Kawały i żarty

 

1.

Przed meczem:

-Panie sędzio, mam do pana sprawę. Zaraz grała będzie ulubiona drużyna mojego męża. Chciałam mu kupić ten mecz na urodziny...    

                    

2.

Znany lekkoatleta przed ważnymi zawodami bardzo się rozchorował.

-Jest fatalnie - mówi lekarz wyjmując mu spod pachy termometr - 39.5 stopnia. 

-A jaki jest rekord świata?

                               

3.

Przychodzi Małysz do kiosku i kupuje gazetę:

-Dwa złote - mówi sprzedawca.

-Ale ja mam tylko srebrny i brązowy - odpowiada Małysz.

                          

4.

-Kiedy jest najwięcej wody na stadionie?

-Kiedy Wisła gra z Odrą.

 

5.

Dwie muchy grają w piłkę nożną w filiżance. 
Po jakimś czasie jedna dopinguje drugiej: 
-Staraj się, bo za tydzień gramy w pucharze.

 

6.

Po co Reprezentacja Polski pojechała do Sochi ?

- Po 4 złote.